Nowy towarzysz...

Witam serdecznie. Mój "samotny"kociak nie jest już sam:) Zakładeczka powoli się tworzy, oto jak prezentuje się dziś.

Pozdrawiam słonecznie. A teraz zmykam pakować się na wyjazd :)

Zakładka

Witam serdecznie.Na początek chciałabym podziękować Wam za wszystkie ciepłe słowa, jest mi z tego powodu niezmiernie miło.
Aktualnie zabrałam się za haftowanie zakładki do książek , która ma być prezentem dla mojego Pana Męża jako,że notorycznie gdzieś gubi swoje zakładki (jeśli to w ogóle można tak nazwać :))
Oczywiście nie obyło się bez lekkich modyfikacji, ale ja już tak mam :) Pozmieniałam kolory i haftuję na czarnej kanwie, zobaczymy co z tego wyniknie :)
Póki co jest jeden samotny kociak ale już niebawem reszta wesołej ferajny do niego dołączy...

Kolory w rzeczywistości są nieco inne ale mój aparat najwyraźniej postanowił sprawić mi psikusa ;)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

Somebunny to Love- finał.

Obrazek ukończony dosłownie przed chwilką. Jeszcze prasowanko i oprawa . Tak jak pisałam wcześniej różni się od oryginału, ponieważ pozmieniałam kolory (za wyjątkiem białego).
Tak prezentował się bez konturów:

A tak już z konturkami (od których palce mnie bolą, jednakże to one zawsze nadają pracy charakter i niezwykłą urodę :)).

Efekt końcowy mnie satysfakcjonuje, bałam się,że przekombinuję z tymi kolorami,ale jest dobrze. Warto improwizować!
Kolorowo pozdrawiam :)

Dalszy ciąg...

Witam Wszystkich promiennie :) U mnie za oknem słonecznie i cieplutko,aż chce się żyć. A na moim tamborku niewiele postępów gdyż w sobotę i niedzielę nie postawiłam ani jednego krzyżyka. Zatem trzeba mi podkręcić tempo żeby zdążyć do soboty.
Oto jak wygląda hafcik na dzień dzisiejszy...

Chciałam jeszcze dodać,że jest mi niezmiernie miło,że zaglądacie tutaj do mnie, bo zdaję sobie sprawę,że w porównaniu do Waszych blogów mój wypada bardzo blado...
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam Was wszystkie :)

Coraz więcej...

Dzień dobry:) Obrazek się tworzy...
Oto jak wygląda dziś.

Coraz bardziej wierzę w to,że zdążę z nim na czas :)
Pozdrawiam słonecznie...

Witam wiosennie :)

Za oknem pięknie (w końcu),a ja siedzę w domu przy otwartym oknie i tworzę . Niestety nie Geishę lecz coś zupełnie z innej beczki. Zostaliśmy z mężem zaproszeni na roczek do kuzyna córeczki. Tak,więc aktualnie pracuję nad czymś dziecięcym co mogłoby nadać się na miłą pamiątkę :) Obym tylko w czasie się zmieściła...
Obrazek w poniedziałek wyglądał tak

A dziś tyle przybyło :)

Dodam jeszcze,że zmodyfikowałam maksymalnie schemat pod względem kolorystycznym (ani jeden kolor nie pokrywa się z oryginalnym). Pozostaje mi mieć nadzieję,że efekt końcowy będzie zadowalający.

A teraz już wracam do plątania nitek, bo czas mnie goni :)
Pozdrawiam.

Koszyk ukończony :)

Wczoraj skończyłam koszyczek dla mojej koleżanki. Nie jest duży ale miałam z nim trochę zabawy, oczywiście kolorowej :)Tak wyglądał koszyczek bez konturów.

A tak z konturami:

Ogólnie jestem zadowolona :)

Teraz powrócę do mojej Geishy bo już mi się za nią trochę tęskni ;)

"Pstrykam pstrokatym myślom fotki"...

Żeby nie być niesłowną zamieszczam zdjęcia moich aktualnych prac :) Mam nadzieję,że nie poddam się i zdołam je skończyć, bo tak jak i u wielu z Was gdzieś tam czają się i kuszą nowe projekty.

Zamek aktualnie wygląda tak (dłubię przy nim tylko w niedziele).

A oto i Geisha , bardzo przyjemnie się ją haftuje. Dodam jeszcze,że zakochałam się w "Dimkach"i na pewno tylko na tym hafcie się nie skończy.

W między czasie stworzyły się jakieś "maleństwa".

W sumie już po świętach ale niedawno moja koleżanka poprosiła mnie o takie coś:

Także u mnie kolorowo :)

Myślę i myślę...

Ostatnimi czasy odzywają się do mnie osoby, z którymi nie miałam kontaktu po naście lat. A dlatego gdyż chcą bym im "postawiła"tarota z którym to około właśnie tych nastu lat temu się rozstałam.I myślę czy znowu do tego wracać czy żyć sobie dalej spokojnie.

A swoją drogą ten "smoczy tarot" jest przepiękny...
Czarodzielnica zastanawiająca się nad tym czy działać czary ;)

Witam

Aktualnie na moim tamborku znajdują się dwie prace, a są to: "Czarująca Geisha" Dimensions oraz  "Bajeczny zamek" z kolekcji Bothy Threads. Myślę,że już niebawem zamieszczę kilka zdjęć z aktualnych postępów :) Póki co optymistyczna wizja jak będą wyglądały mam nadzieję,że już w niedalekiej przyszłości.

Dobranoc

Dobranoc. Życzę Wszystkim upragnionej wiosny :)

Witam serdecznie.

Dziś wieczorem pod wpływem chwili postanowiłam założyć bloga :) Moja wiedza na ten temat jest równa zeru także muszę się jeszcze sporo nauczyć...Mam nadzieję,że już niebawem dołączę do grona blogujących Hafciarek :) Z pozdrowieniami początkująca Czarodzielnica.