Witam .
Dzisiaj w końcu doczekałam się Pana Listonosza z moją paczką. Mogę zabrać się w końcu za prezent.
Mam nadzieję,że podołam i wyrobię się do 26 lipca. Projekt jest dość duży stąd moje obawy.Wszystkie "przerywniko-przeszkadzajki"odsuwam na bok.
Jeszcze jedno.Chciałabym serdecznie podziękować Violi za skarbnicę blackworkowych wzorków,które znalazłam na Jej blogu .Zakochałam się w pewnym smoku i zaczęłam coś "dziabać":)
Na pewno będę kontynuować ten projekt jak już wyrobię się z prezentem :)
A to już materiały do aktualnego projektu.
Pierwsze krzyżyki już postawione...
Zmykam tworzyć:)
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa,które utwierdzają mnie w przekonaniu,że założenie tego bloga jednak miało sens :)
wzór na smoku (?) jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj tak zgadzam się w stu procentach:)
UsuńPozdrawiam.
Świetny wzór wybrałaś , kiedyś spróbowałam i jedna damulkę popełniłam i na tym konie , mnie osobiście ciężko się tym sposobem wyszywa ..
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze postępy ..
Mi bardzo przypadło do gustu blackworkowe wyszywanie.Na zdjęciu uwieczniłam postępy z jednego dnia zabawy tą techniką :)Na razie jednak muszę smoka odłożyć.Bo pilny i spory projekt przede mną.
UsuńPozdrawiam:)