Co tu dużo mówić po prostu oszalałam...Dzisiaj rozpoczęłam swojego drugiego HAEDa-tak naprawdę!!!(wiem,że to woła o pomstę do nieba,piekła,czyśćca i kto wie dokąd jeszcze)
Zaczęło się niewinnie,jakiś czas temu zakupiłam sztywną 20tkę w Hobby Studio i kusiło mnie żeby zobaczyć jak będzie wyglądał haft jedną nitką no i stwierdziłam,że szkoda ciąć i tracić kanwę na drobnicę-chwila namysłu wzór oczywiście upatrzyłam sobie już jakiś czas temu,nie mam drukarki ale to przecież żaden problem od czego jest komputer ;) W ten oto sposób wystartowałam z "Amongst The Tulips"Iriny Garmashowej.
Oczywiście T&O będzie na pierwszym miejscu ale w momentach "zmęczenia materiałem"będę uciekała do moich wiedźmich czarnych kotów :)Sam haft nie jest olbrzymi bo ma 400x299 krzyżyków i składa się z 88 kolorów.Obraz urzekł mnie już jakiś czas temu i nie mogłam mu się oprzeć.
Spójrzcie...
A to moje pierwsze krzyżyki.
Jestem wariatką i dobrze mi z tym :)
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam ciepło.
Tymczasem...
Witaj w klubie:)).Moja córka psycholożka mówi, że tego się nie leczy, z tym trzeba nauczyć się żyć. Więc życzę Ci zwariowanego życia:)), jak to cudownie brzmi:)).Pozdrawiam, zwariowana Małgosia:)).
OdpowiedzUsuńTo kamień spadł mi z serca :) Myślałam,że to zakrawa już o jakąś wizytę bądź kaftanik (wiązany z tyłu);)
UsuńI ja również życzę samych pozytywnych wariactw :)
Pozdrawiam.
Bardzo, bardzo fajny wzorek i na pierwszy rzut oka wydaje się, że będzie się go łatwiej wyszywać niż ten wcześniejszy :)
OdpowiedzUsuńTak wzór jest zdecydowanie mniej skomplikowany.W T&O zdarzało mi się 100 krzyżyków stawiać w ponad godzinę albo i dłużej.A przy kotach idzie szybciorem :)
UsuńPozdrawiam.
śliczny wzór :) wcale się nie dziwie Twojemu szaleństwu :) mam podobnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Nawet nie wiesz jak to fajnie nie być samej ze swoim szaleństwem :) Bardzo się cieszę,że jest nas wiel-e/u.
UsuńPozdrawiam.
Nie, no, błagam cię! Dlaczego mi to robisz! Koty, tulipany i na dodatek czerwone... Nie zaglądam tu więcej!;))
OdpowiedzUsuńNie rób mi tego !!! ;( Koty dlatego,że tez je uwielbiam choć nie mam ani jednego aktualnie(boję się,że mój pies znajduch i kot nie przypadliby sobie do gustu no i jeszcze mam świnki w domu także będę miała choć takie wyhaftowane...A tulipany dlatego ponieważ kojarzą mi się z moją (niestety nieżyjącą już od prawie 4 lat) mamą-zawsze miała ich mnóstwo w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Żartowaałam...;)) Będę zaglądać i śledzić postępy, bo, jak już wiesz, kocham: koty (jeden podobny do naszego Tygrysa), tulipany i czerwień.:)) Powodzenia w wyszywaniu!
UsuńFajny wzorek więc wcale się nie dziwię że się skusiłaś! Ja też działam spontanicznie i ulegam swym hafciarskim miłością, bez mrugnięcia okiem;))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJA szczerze podziwiam, nie wytrwałabym przy takim dużym "obiekcie do haftu". Ale trzymam kciuki za szczęśliwy koniec dzieła. Co do szaleństwa to jest to fajna sprawa. Przynajmniej nie jest nudno.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rzeczywiście zwariowałaś! :)
OdpowiedzUsuńAle Ci się nie dziwię, bo te mordki wystające z kwiatów są słodkie :)
Też się bawię sztywną 20tką z Hobby Studio. Co tu dużo pisać, jednonitkowce są wspaniałe. Praca będzie piękna. Czekam na dalsze efekty i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny obraz, i wcale nie jesteś wariatką, dokładnie tak samo robię, każdy z nas potrzebuję odskoczni by później stare prace szły lepiej i szybciej :)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie jest szaleństwo. Jak przeczytałam niedawno na fb anglojęzycznej grupie HAED jedna z hafciarek miała rozpoczętych 7!!!! kolosów :) To jest szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńNie zwariowałaś, to już niektórzy tak mają w genach zapisne:) Wzorki fajniutkie, które robisz... Ja chyba przy jednym tez bym nie wytrwała. Obiecałam sobie zaczynajac teraz średni obrazeczek(160x220), że najpierw go skończę a potem dopiero pomyślę o następnym..niestety...
OdpowiedzUsuńOba idą jednocześnie i są takich samych rozmiarów jeśli chodzi o xxx ale na innych rozmiarach 18 i 20ct:)
No i ja oczywiście jestem z tych co stawiają nawet w najprostszym hafciku 100 na godzine! hi hi
Wesołych i zdrowych i rodzinnych Świąt!!!!
Ja też jestem taką wariatką :D
OdpowiedzUsuńKolejny, piękny obraz! Trzymam kciuki!
Zdrowych i wesołych Świąt!
ooooo, ja też mam ochotę na tego HAEDa, na razie mam przygotowany wzór i co kilka dni do niego zaglądam i zastanawiam się czy dam radę ... powolutku kompletuję nitki.... zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuń