Dzień dobry ;)
U mnie dziś wspaniała pogoda i czuć już wiosnę aż chce się żyć!
Na wstępie chciałabym Was przeprosić za to,że nie odpisałam na komentarze i w ogóle tak się "zatkałam"koralikami,że o całym świecie zapomniałam.Od tygodnia nie postawiłam ani jednego x :(
Dziewczyny nawiązując do Waszych pytań o tkaninę to jest kanwa którą zakupiłam kiedyś w sklepie Coricamo,były tam również inne kolorki.
Ostatnio obiecałam Wam,że pochwalę się postępami nad pamiątką ślubną (jak dobrze,że ślub pod koniec sierpnia to może jakoś ją zmęczę do tego czasu). Póki co jak w temacie straciłam zapał a jak już zabiorę się za haftowanie pamiątki to ogarnia mnie lęk,że zabraknie mi nici...No i weź tu się relaksuj...
W lutym miałam imieniny i zrobiłam sobie prezent w postaci:koralików-to rozumiem bo to moja nowa pasja,oraz zestawów do haftu-a to już chyba choroba jakaś bo nie potrafię logicznie sama sobie wytłumaczyć po co mi tyle tego,że życia nie starczy na wyhaftowanie wszystkiego i jeszcze zaniedbana Titania z Oberonem kurzą się w kącie...Jednym słowem wariatka ze mnie ...
No dobra koniec biadolenia:) Spójrzcie na moje mikro-postępy...
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze :) W następnym poście postaram się pokazać Wam Aniołka-o wiele przyjemniej się haftuje tą śliczną dziewczynkę :)
Pozdrawiam.
Tymczasem...
Pięknie:) I chyba każda hafciarka ma tyle pomysłów i skarbów, że nie wykorzysta do końca życia:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńPozdrawiam.
Fajna tkanina...pamiątka będzie śliczna :)
OdpowiedzUsuńOkropnie się haftuje na tym materiale i niestety trochę mnie to "odpycha" bo haft sam w sobie jest ładny.
UsuńPozdrawiam.
Cudny będzie prezent:) Nadmiarem hafciarskich zapasów nie ma się co martwić. Trzeba się cieszyć;)
OdpowiedzUsuńOj cieszę się :) Tylko nie mam już gdzie tego wszystkiego upychać :D
UsuńPozdrawiam.
Wszystkie jesteśmy nieco wariatki - każdy kto ma pasję to trochę wariat ale za to z bogatym wnętrzem.
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńPozdrawiam.
Piękne subtelne kolory pamiątki!
OdpowiedzUsuńPamiątka zapowiada się ślicznie, jest subtelna i bardzo miła dla oka- będzie cudowny prezent :)
OdpowiedzUsuńOby tylko wystarczyło mi cierpliwości do jej kontynuowania :)
UsuńPozdrawiam.
Jesteś w doborowym gronie takich samych wariatek :) a zapał do x wróci lada chwila.
OdpowiedzUsuńJestem zaszczycona tym,że mogę być w tak szacownym gronie ;)
UsuńOby wrócił...
Pozdrawiam.
Śliczne różyczki :) Oby zapał szybko wrócił :) A hafciarskich przydasi nigdy za wiele :) Nie zaniedbuj Titanii i Oberona bo ja z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę!
OdpowiedzUsuńJuż się za "Nimi"bardzo stęskniłam :)
UsuńPozdrawiam.
Pamiątka coraz ładniejsza :-)
OdpowiedzUsuńA zapasy muszą być!
Im więcej tym lepiej ;)
UsuńPozdrawiam.
Bardzo ładnie :) Ja też ostatnio długo nie wyszywałam :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj mijają dwa tygodnie...
UsuńPozdrawiam.
Wychodzi pieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna kanwa :) bedzie ciekawie. Pozdrawiam
To nie kanwa tylko jakiś cieniutki materiał.
UsuńPozdrawiam.
Śliczny haft :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo chyba problem każdej z nas, za dużo planów, za mało czasu ;)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :)
UsuńPozdrawiam.
Coraz piękniej ta pamiątka wygląda. Życzę dużo zapału i weny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie ;)
UsuńPozdrawiam.
Śliczne są te kwiaty!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPozdrawiam.
Miko ale są :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam.
Ślicznie haftujesz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję pięknie :)
UsuńPozdrawiam.
pamiątka zapowiada się pięknie :) jestem ciekawa efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńO to jest piękne, to mi się podoba !!!
OdpowiedzUsuń