Już na pewno wiecie,że jestem osobą z hafciarskim ADHD-osobiście definiuję swój przypadek tak,że spontanicznie i nie wiadomo w związku z czym rodzi się we mnie ogromna potrzeba rozpoczęcia nowego haftu i nawet nie stawiam sobie oporu a wręcz na odwrót z szaleńczym zapałem zabieram się do pracy i...mija kilka dni i entuzjazm jakby słabnie do momentu aż znowu nawiedzi mnie owa dzika chęć :) Postanowiłam stawić temu czoła-bo ile można mieć w końcu ufoków??? Tym bardziej,że wszystkie są takie piękne.Na pierwszy "rzut"wybrałam malutkiego "dimka"do którego to straciłem chęci po tym jak zostawiłam za mało kanwy na to aby móc używać tamborka. Haft pod tytułem "Teatime Pansies"przedstawiający uroczy imbryczek,filiżanki i tytułowe bratki.Zakupiony dobrych kilka lat temu w sklepie Needle&art.Zmuszona jestem miętosić kanwę w łapkach ale myślę,że podołam.
Aktualnie obrazek wygląda następująco:
Dodam też,że z dziką przyjemnością stawiam krzyżyki w Tytanii i Oberonie :) Pomimo ciągłego konfetti,które to chyba bardzo polubiłam.
Chciałabym życzyć Wam wspaniałego tygodnia owocnego w xxx :)
Tymczasem...
Ja też tak mam :))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńCieszę się,że nie jestem sama :)
UsuńPozdrawiam.
Ja chyba mam podobnie...
OdpowiedzUsuńNo to jest Nas więcej niż myślałam :)
UsuńPozdrawiam.
Trzymam kciuki by się miło wyszywało (bez tamborka). Kolorowy obrazek - bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda śliczny jest,muszę go skończyć bo szkoda aby leżał w pudle "rozgrzebany" :)
UsuńPozdrawiam.
Jako ze uwielbiam wzory Debbie Mumm to i ten zestaw mam w swojej kolekcji, czeka tylko na rozpoczecie prac:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą.Wzory Debbie Mumm są cudowne.Zacznij Swój będzie Nam się raźniej haftowało a i motywacja dodatkowa będzie :)
UsuńPozdrawiam.
ehh, skad ja to znam :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie :)
UsuńPozdrawiam.
Zapowiada się ciekawie, nie znam tych wzorów:)
OdpowiedzUsuń:) Zapowiada się ciekawie :) Trzymam kciukasy :)
OdpowiedzUsuń