Dziś postanowiłam pokazać moje postępy w "dimkowym" hafcie nie ma tego za wiele,ale zawsze to mały kroczek do przodu.
A pozostając w tematyce hafciarskiej to chciałam się pochwalić,że dotarła do mnie przesyłka z Coricamo.Zamówiłam trochę kanwy,sortery itp.Ale zamówiłam tam też zestaw do haftu,który był akurat na przecenie.
Oto i on:
Patrząc na obraz wydał mi się dziwnie znajomy...Tak wiem,że to nie jest "Pocałunek"tylko "Romeo i Julia"według obrazu Franka Bernarda Dicksee. Zaczęłam szukać na stronie HAED i znalazłam z tym,że ten mój ma zupełnie inny wymiar bo 520x770 krzyżyków podczas gdy HAED 350x525. Czyli kolejny kolos i po raz kolejny bohaterowie William'a Szekspira :)
To tyle na dzisiaj pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)
Tymczasem.
Bardzo ładne szarościowe postępy :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że przed Tobą ogromne wyzwanie - będę kibicowała! :)
Bardzo przyjemnie haftuje się tego "dimka".Za kolosa na razie nie będę się zabierać,dlatego gdyż "Tytania z Oberonem "czekają :)
UsuńPozdrawiam.
Hafcik ładnie się prezentuje:)))) Zakupki super i przyłączam się do kibicowania !!!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem kiedy się za niego zabiorę :) Obawiam się tylko,że nie wytrzymam w swoim postanowieniu i prędzej niż później rozpocznę kolejnego już kolosa :) A to będzie trzeci...
UsuńPozdrawiam.
Szarości pięknie pączkują:) Trzymam kciuki za kolosalne wyzwanie;)
OdpowiedzUsuńTe kolosy na tyle mnie zauroczyły,że jeszcze trochę i się w tym wszystkim pogubię :) Muszę skończyć dimka do końca czerwca a później to chciałabym Wam przedstawić Tytanię,bo już jej twarzyczka się wyłoniła :)
UsuńPozdrawiam.
To ja czekam na Titanię. A z dimka nie wiem co będzie. Dla mnie to nadal zagadka :)
UsuńMyślę,że przy kolejnej "dimkowej"odsłonie wszystko się wyjaśni :) Jak tylko się z nim uporam to powrócę do T&O bo tęskni mi się za tym wariactwem kolorów.
UsuńPozdrawiam.
Te szarości, całkiem już ich dużo - czy to taka parka dzieciaczków?
OdpowiedzUsuńJuż kibicuję i życzę dużo zapału do wyszywania tego kolosa - oj będzie się działo :)
Nie to nie są te dzieciaczki :) Kolos na razie w walizce kusi ,drugi woła mnie z krosna a trzeci na ramce czeka aż się nad nim zlituję ;)
UsuńPozdrawiam.
Ogroomny zestaw! To czekam na pierwsze odsłony :)
OdpowiedzUsuńPostaram się powstrzymać pokusę i trwać przy HAEDzie. Ale za mną ciężko nadążyć i pewnie to tylko kwestia czasu ;)
UsuńPozdrawiam.
Zestaw ciekawy ale i ogromny! Za takie kolosy to ja się za żadne skarby nie porwę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja lubię większe formaty :) Ale nie ukrywam,że jestem też znakomitą twórczynią Ufoków :) Nad dwoma lituję się czasami i próbuję skończyć. Często jednak na horyzoncie pojawiają się jakieś nowe cudeńka i przepadam :)
UsuńPozdrawiam.
Kolosy to nie dla mnie - brak cierpliwości.:) Jeśli chodzi o szarości - ja jeszcze nie wiem, co to.:) I jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńA ja z kolei bardzo lubię takie konkretne obrazki :) A te szarości to taki obrazek okolicznościowy dla kogoś i muszę Was nim zanudzać bo aktualnie to mój priorytet.
UsuńPozdrawiam.
Ohh nie wiem co tam tworzysz w szarościach :)
OdpowiedzUsuńAle podoba mi się kolorystyka. I wisz co? Ja Cię podziwiam za tego kolejnego kolosa :)
Ten kolos to tylko kupiony jest ;) Na razie nie będę go haftowała bo mam masę innych rzeczy "rozgrzebanych".On jest chyba na 14ct to sobie wyobraź jakie to to wielkie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Widzę, że jesteś w swoim żywiole, im więcej i większe tym ciekawiej:)). Pozdrawiam. Małgosia.
OdpowiedzUsuńO tak to prawda :)
UsuńPozdrawiam.
robi wrazenie :)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę olbrzym-w dodatku dołączona kanwa to 14ct.
UsuńPozdrawiam.
Ten kolos Romeo i Julia robi niesamowite wrażenie. Ale też patrząc na niego czuję strach przed jego wielkością. A Twój hafcik :P nie wiem co to, ale zapowiada się cudownie.
OdpowiedzUsuńDłubię i dłubię przy tym hafciku.niestety ostatnio mało czasu na xxx ;(
UsuńPozdrawiam.
jestem pod wrażeniem twoich prac
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję pięknie.
UsuńPozdrawiam.