Witam w ten piękny,słoneczny jesienny dzień :)
Mój kolos zawładnął mną do reszty i powiem Wam szczerze,że nic innego nie jest w stanie mnie od niego oderwać.I tutaj muszę użyć słowa "niestety"konturowanie zamku idzie mi powoli a właściwie stanęłam w miejscu -będąc już w połowie pracy...
Wracając do tytułu...Chciałabym Wam pokazać w zbliżeniu nad czym aktualnie pracuję:nad najbardziej kolorową chmurą jaką kiedykolwiek widziały moje oczy.Kolory są tak różne,że haftując wpadałam w lekkie osłupienie,bo ja rozumiem róże czy szarości,nie wspominając o oczywistych odcieniach niebieskiego,ale nie spodziewałam się zgniłej zieleni czy brązów :)
Spójrzcie same:
To jeszcze nie jest całość...
Teraz pokażę Wam zamek-Tu liczę na kilka kopniaków,które zmotywują mnie do ukończenia pracy...
A na zakończenie chciałabym Wam pokazać chłopaków,bo dawno ich nie pokazywałam a takie się z nich "doroślaki"zrobiły :)
Mina Bolka bezcenna..
Tacy jesteśmy duzi :)
Dziękuję Wam za komentarze i odwiedziny :) O pochwalę się Wam,że na facebookowej grupie haftującej HAEDy moi T&O przez tydzień będą zdjęciem w tle grupy.Niby nic takiego a jednak cieszy...
Pozdrawiam
Tymczasem...
Przesyłam kopniaka w sprawie zamku - parafrazując Sienkiewicza "kończ waćpanna, wstydu oszczędź", żeby taki piękny obrazek tak długo czekał na ukończenie. A za chmurę podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCoś tam się nad nim lituję i jestem o stronę do przodu :) Chmura to część Tytanii i Oberona,jak kiedyś napisałam ten kolos co chwilę mnie zaskakuje.
UsuńPozdrawiam.
Podziwiam Cię za tego "giganta", ja bym nie miała cierpliwości... a świneczki cudne:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że to nie jest kwestia cierpliwości ( bo uwierz mi ja do takich się nie zaliczam) tylko chyba odpowiedniego wyboru obrazu,który chce się haftować.
UsuńPozdrawiam.
Oj tak, haftowanie uświadamia nam z jakich wielu, czasami zaskakujących kolorów, może składać się dany obraz...z daleka tego często nawet nie widać, ale hafciarka wie ;) A odnośnie zamku obdarowuje Cię soczystym kopniakiem i czekam na prezentację ukończonej pracy :D
OdpowiedzUsuńDzięki za kopniaka przydał się bo skończyłam kolejną stronę :) Jednak cały czas chętniej zasiadam przed krosnem :)
UsuńPozdrawiam.
No dobrze, dołączam tego kopniaka, bo mi się podoba ten zamek. Może system naszej koleżanki Katarzyny G. byłby tu na miejscu?:) 3 dni na jedno, 3 dni na drugie. czy jakoś tak...
OdpowiedzUsuńWczoraj bawiłam się zamkiem to dziś T&O :)No może trochę znajdę czasu dla zamczyska.
UsuńPozdrawiam.
Kops:) Już tak mało brakuje do ukończenia!
OdpowiedzUsuńA z tej chmury na pewno wyjdzie coś pięknego:)
Prosiaczki słodkie:)))
Dzięki :) Zamek wykańczam,a ta chmura to mój kolos czyli fragment Tytanii i Oberona :)Poprosie rosną ,jedzą i biegają jak szalone plus jeszcze ich niezamykające się buzie :)
UsuńPozdrawiam.
Cudowne świniaczki, cudowne kolory, kopu, kopu w sprawie zamku! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad kolejnym ,bo wiadomo trzech to już fajna banda :) Muszę tylko męża "urobić";) Jeszcze doszło ich kilka ale to już pokażę za jakiś moment bo prawie mam koniec górnego rzędu.
UsuńPozdrawiam.
Na pewno przy tych haftach się nie nudzisz - samo zmienianie nitek dostarczać musi wielu emocji. Dasz radę, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńZamek kiedyś zostanie ukończony,bo mąż jeszcze mnie do tego motywuje (to miało być dla Niego a zbliżają się Jego urodziny,więc wypadałoby.)
UsuńPozdrawiam.
No faktycznie kolorowa ta chmura... na żywo takiej nie widziałam. A świniaki świetne. Mam nadzieję, że zdrowe.
OdpowiedzUsuńChłopcy są zdrowi na szczęście,apetyty aż zanadto im dopisują,żyją na wolności(zero krat)nawet jak wyjeżdżamy na cały dzień to ich nie zamykamy,nigdy nie narozrabiały :)
UsuńChmurzysko to fragment T&O ale z daleka nie widać tych wszystkich kolorów tak dobrze:)
Pozdrawiam.
Przesyłam motywującego kopniaka w celu ukończenia konturów w zamku :-)
OdpowiedzUsuńCzy ta chmura byłaby tak bajkowa gdyby było w niej mniej kolorów??
Jakby miała dwa kolory to sądzę,że byłaby nie do przejścia jak dla mnie :) Bo ja uwielbiam jak w hafcie coś się dzieje.Powoli coś tam przy zamku "majstruję" :)
UsuńPozdrawiam.
Kończ zamek bo widziałam gotowy i jest wspaniały. Chmura ma piękne kolory.
OdpowiedzUsuńWiem,że jest świetny :)Kończę,kończę ale w żółwim tempie :)
UsuńPozdrawiam.
Cudowny ten zamek, kończ go dziewczyno, kończ, bo jest piękny. A co do zwierzaczków są obłędne, pomagają c Ci jak mogą, choćby samą obecnością, że są.
OdpowiedzUsuńOj tak chłopaki czasami mnie tak rozśmieszają,że chichoczę na cały dom :) A najfajniejsze jest to jak z mężem oglądamy jakiś film,bierzemy ich na kolana a oni oglądają z nami i czasami się dziwią,innym coś przeżywają,bo serducha szybciej im biją :) Świnki morskie to mądre i wspaniałe zwierzęta :)
UsuńPozdrawiam.
Zamek skrywa jeszcze tyle tajemnic, musisz nam je pokazać ;) Motywujące, prawda? :D
OdpowiedzUsuńBardzo motywujące :) Wczoraj całą stronę "obkonturowałam"już coraz bliżej :)
UsuńPozdrawiam.
Dawno mnie u Ciebie nie było i aż się nadziwić nie mogę jak szybko idzie Ci praca nad kolosem- jest po prostu oszałamiający. A panowie świnkowie wręcz do schrupania ;)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to,że zaczęłam się bawić w jeszcze jednego kolosa i haftowałam przez ponad miesiąc pamiątkę ślubną na pewno miałabym znacznie więcej :) Ale grunt,że cały czas przy nim trwam.Chłopaki są kochani :)
UsuńPozdrawiam.
Marta, jesteś niesamowita. Toż to jeden wielki pixel! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Ale rezultaty już widać.
Aguś ten cały haft taki jest mowa tu oczywiście o Tytanii i Oberonie bo to stąd ta chmura.Myślę też,że przez tą ciągłą pixelozę haft idzie mi tak wolno,ale każdy mały sukces cieszy bardzo :) Już kończę górny rząd :)
UsuńPozdrawiam.
Bardzo proszę, ode mnie dwa kopniaki, jeden z lewej a drugi z prawej nogi, hihi. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szybkie ukończenie pracy.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :) Staram się jak mogę ale T&O kuszą jak najgorsze diabły :)
UsuńPozdrawiam.
Już coraz bliżej końca, łap za igłę i działaj, będzie miło patrzeć na gotowy hafcik :)
OdpowiedzUsuńTo prawda i mąż będzie szczęśliwy,że w końcu się doczekał na swój zamek :)
UsuńPozdrawiam.
Wow, zamek chcę, zamek! Kończ mi go i to już! Bo zżera mnie ciekawość, zresztą ciekawość do chmury też rośnie.
OdpowiedzUsuńpiekne :) a zwierzaczki urocze :)
OdpowiedzUsuńEfekt będzie piękny!Musisz działać,byśmy mogli go zobaczyć ;) Czekam na prezentację :)
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanko - czy możnaby liczyć na wzór tego zameczku? Dla moich panien byłby jak znalazł, ale samego wzoru jakoś nie umiem odszukać. Jakby co, to się nie narzucam :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam gotowy zestaw.Moje wzory papierowe nie nadają się do dalszego użytku dlatego ponieważ są całe pokolorowane i pokreślone.A tutaj były jakby dwa jeden czyli 9 stron schematu plus drugie tyle z konturami.Nawet nie mam skanera żeby ewentualnie jakoś to wrzucić na komputer :( Chciałabym pomóc ale nie potrafię :(
UsuńPozdrawiam.
Dziękuję :)
UsuńGdybym tylko to miała na kompie...Ale zobaczę w internetach może uda mi się coś wyszperać.W tych zestawach jest dosyć niefajne jeśli chodzi o nitki,dlatego ponieważ nie jest napisane jaka to firma nie ma też żadnych numerów,jest tylko sorter z odpowiednimi symbolami i to wszystko.
UsuńNo właśnie ja nie wyszperałam, zlecę kuzynce, która jest w tym lepsza. Nie kłopocz się z szukaniem dla mnie, dziękuję było w ogóle za odpowiedź, to wiem, na czym stoję :)
UsuńNo ładnie, znalazlam u siebie kilka domków, w tym pałac księżniczki, ale to inny pałac ;) Przemyślę.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń