Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 21 października 2013

Międzyczasowe małe "cosiki".

  Witam was dawno nic nie pisałam-przepraszam bardzo.Jednakże nicniepisanie nie wiąże się na szczęście z nicnierobieniem :) Cały czas haftuję Titanię i Oberona wiadomo jak to jest z kolosami efektów szybko nie widać a ja nie chciałabym Was zbytnio zanudzać mikro-postępami.

W tak zwanym międzyczasie na horyzoncie pojawiła się data imienin siostry męża (Ona ma imieniny a mąż wówczas ma urodzimy-w naszej rodzinie jakoś tak się te daty nakładają często na siebie :).Oczywiście wiedząc o tym jaki jest najlepszy prezent dla "mola książkowego"zakupiłam takowy i postanowiłam dorobić do "czytadła"zakładkę.
Oto i jedna z bohaterek dzisiejszego posta:



Przyznam Wam się do tego,że jestem hmmm jakby to ująć?? "hafciarskim chomikiem"??dlaczego?? Otóż mając maleńki skrawek czegokolwiek jest mi po prostu szkoda to wyrzucić choć czasami materiał jest naprawdę do bani...No i widząc walający się kawalątek czegoś co grzechem byłoby nazywać kanwą (bo to straszne i paskudne materialisko jest!!)postanowiła popełnić zakładkę dla siebie.Z góry zaznaczam,że to taki trochę "potworek" bo po pierwsze ten materiał a po drugie wykorzystywałam kawalątki-końcówki mulin,które do niczego już by mi się nie przydały.Można rzec ,że to taka trochę recyklingowa zakładka ;)
Oto Ona:



Na zakończenie mojego przydługiego posta chciałabym podziękować Wszystkim dobrym duszyczkom za każde ciepłe słowo.Serdecznie Was pozdrawiam.W kolejnym poście postaram się zamieścić postępy z TiO.
Tymczasem :)

piątek, 4 października 2013

Titania and Oberon 1

   Witajcie.

Na wstępie chciałabym Wam bardzo serdecznie podziękować za tak liczne komentarze dotyczące moich maków :) Jest mi niezmiernie miło-a jaka motywacja!!!
Serdecznie witam też nowe obserwatorki cieszę się,że są osoby,które lubią do mnie wpadać w odwiedziny.Zapraszam serdecznie:)


A teraz słów kilka o bohaterach posta.Otóż coś tam haftuję ale raczej częściej zajmują moje ręce druty-wiadomo pierwsze przymrozki to i marzy się coś ciepłego :)
Jak na razie w hafcie dominują :czerń,granaty i wszelkie odcienie około niebieskie :) W sumie jak tu inaczej przedstawić noc?

A oto i zdjęcia ...





Już niebawem kolorki zaczną się zmieniać (granaty już zdążyły mnie trochę znudzić :D).

Pozdrawiam Was prze serdecznie i dziękuję za każde ciepłe słowo jakie pozostawiacie po Swoich odwiedzinach pod postami.
Zmykam rękodzielić-do następnej odsłony :)