Witajcie.
Jak sam tytuł posta wskazuje u mnie bez zmian,cały czas haftuję T&O.Zapewne nie możecie już patrzeć na zdjęcia moich takich sobie postępów...Zmieniłam po raz kolejny zdanie i haftuję znowu pionowymi kolumnami,bo tak chyba obraz jest nieco ciekawszy dla oka.Szczerze powiedziawszy miałam już dosyć tych niebieskości -zaczynały mnie strasznie nudzić.Aktualnie na nudę nie mogę narzekać-z monotonni niebieskości przeszłam do szaleństwa wielokolorowości :) I niech tak pozostanie-póki co (kto wie kiedy znowu zmienię zdanie :)).Przy następnej odsłonie powinien już Was powitać Oberon :)
No to nie ma co przedłużać ...
W międzyczasie powstała też zakładeczka ale gapa nie zrobiłam zdjęcia jak była oprawiona...W wersji roboczej wyglądała tak:
Dziękuję za uwagę i za to,że jeszcze do mnie zaglądacie (wiem ,że jest tu strasznie monotematycznie).
Pozdrawiam Was kolorowo,ciepło i w końcu wiosennie :)
Tymczasem...