Witajcie.
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za wszystkie ciepłe słowa.Przepraszam,że nie odpisałam każdej z Was z osobna,ciągle mi brakuje czasu-młody jest mega absorbujący. We wtorek odebraliśmy orzeczenie o niepełnosprawności.A jutro już zaczynamy terapię,oby przyniosła dobre skutki...
Jeżeli zaś chodzi o haftowanie to aktualnie pracuję nad Gwiazdami Merejki i wilkami od Dimensions. Merejkę mam na krośnie i haftuję tylko kiedy młody śpi bo haft mam w drugim pokoju boję się rozsiadać w kuchni z taką ilością igieł. Wstaję o 5 rano i idę na półtorej godziny do mojego "pokoju wytchnień" :) A po upływie tego czasu jak młody jeszcze śpi to haftuję wilki-w kolejnym poście może się nimi pochwalę :)
Dobra koniec przynudzania,oto i moje postępy:
Dziękuję Wam za każde dobre słowo i za to,że jesteście.W dość trudnym dla mnie czasie to wspaniały azyl :)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Tymczasem...
Wow!!! Ile się już wyłoniło! Piękne postępy :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :) Pozdrawiam.
UsuńW takim tempie to zaraz ją skończysz;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Ważne, że orzeczenie już jest i można zacząć terapię! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPostęp w haftowaniu rewelacyjny! Piękny ten haft będzie :-)
Czekam na odsłonę wilków :-)
pozdrawiam :-)
Przepiękny jest ten haft
OdpowiedzUsuńBędzie piękny haft. Miłego wyszywania :)
OdpowiedzUsuńSuper postępy, ten haft jest rewelacyjny :) Trzymam kciuki za terapię, żeby jak najszybciej przyniosła efekty :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWychodzi bajecznie, ja trzymam za Was mocne kciuki!
OdpowiedzUsuń