Obserwatorzy

Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 24 lutego 2014

Wszystko i nic...

   Witajcie moje Drogie :)
Na samym wstępie chciałabym Wam z całego serca podziękować za wszystkie życzenia związane z szybkim powrotem do zdrowia. Co prawda jeszcze trochę kaszlę ale i tak jest super :)

Chciałabym również przeprosić za to,że ostatnimi czasy byłam dość mało aktywna i dość marnie albo wręcz w ogóle nie komentowałam Waszych postów.

A teraz przejdę do ...powiedzmy konkretów :) Ukończyłam kolejny paseczek mojego giganta-tym razem sporo czasu mi to zajęło a to dlatego,że przez pewien czas mieszkałam znowu u taty,który to po raz kolejny był w szpitalu (cierpi na przewlekłą chorobę płuc i co jakiś czas musi odwiedzać szpital w celu kontroli swego stanu zdrowia).
Niestety kiepski ze mnie fotograf i zdjęcia takie dosyć słabe...



Jak widać cały czas dominują wszelkie odcienie niebieskiego plus czerń-powoli jednak zaczynają się wyłaniać skrzydełka Pana Oberona :)

Pracowałam również nad moimi dwoma -chyba śmiało mogę użyć tego słowa "ufokami".Czyli aż tak bardzo się nie leniłam jakby mogło to wyglądać na pozór :)

Oto postępy nad zameczkiem.


Obrazek ten jest dla męża-w związku z tym pogania mnie i dopinguje cały czas :)

A drugi ufoczek to Czarująca gejsza.


W sobotę miałam imieniny i w związku z tym dostanę wspaniały prezent od męża a mianowicie krosno hafciarskie :) Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie przesyłka.

I to by było na tyle...
Ściskam Was wiosennie i dziękuję za to,że jesteście.
Tymczasem...

21 komentarzy:

  1. Wszystkiego co najlepsze z okazji imienin! :) Fajnie mieć męża, który wie, co najlepiej kupić żonie na prezent.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) A co do męża to troszeczkę go nakierowałam :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Takie prezenty są najcudowniejsze :) Wszystkiego najlepszego kochana:)
    Titania i Oberon coraz więcej nieba mają. Pięknie widać te niebieskości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powolutku kolorki zaczynają się urozmaicać :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Jestes bardzo pracowita a hafcikow przybywa bardzo szybko. Najlepsze zyczonka z okazji imienin i duuuzo zdrowka dla ciebie i dla taty. A zameczek super. Sama mam go na oku dla corki plus statek piracki lub rakieta dla synka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie :) W sumie to każdą wolną chwilkę staram się przeznaczać na haft lub książkę :) Powoli coś tam się tworzy.A jeśli chodzi o zameczek to powiem,że to bardzo milutki haft-ja go wyszywam tylko w niedzielę kiedy to wyjeżdżam do mojego taty i nawet widać postępy :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Wszystkiego najlepszego zatem :) Męża zazdroszczę, mój tylko marudzi, że wyszywam a nim się nie zajmuję ;/ A hafty zapowiadają się wspaniale. I walcz z ufokami, bo potem rozrośnie ci się z dwóch do całego stada ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie.A mój to też nie taki świętoszek ;) Pomysł sama mu podsunęłam a on go zrealizował :D Oj poza tymi dwoma to mam jeszcze sporo ufoków i nowych zestawów-te z kolei kuszą niemiłosiernie .
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin. oby wszystkie życzenia się spełniały. To dobrze, że czujesz się już lepiej, Tacie też życzę zdrowia, taka choroba nic miłego, zwłaszcza że przejdzie jak zwykła angina. Pozdrawiam i zazdroszczę krosna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :) Tato to nałogowy palacz plus jeszcze przechodzone ostre zapalenie płuc (bo trzeba było chodzić do pracy-chore czasy) po śmierci mamy już za bardzo o siebie nie dba-a ja mieszkam u męża i bywam u niego tylko w soboty i niedzielę .To zdecydowanie za mało czasu jaki mu poświęcam (jako jedynaczka mam o to do siebie wieczne pretensje...).
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. ja dostałam takie duże krosno na boże narodzenie i jestem z niego ogromnie zadowolona, zaciekawiła mnie gejsza, czekam na efekt końcowy, czy byłaby możliwość przesłania wzoru gejszy, proszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli jesteś zainteresowana wzorkiem to podaj proszę mi swój adres mailowy.Ja haftuję go z zestawu Dimensions i wzór zaznaczam kolorowymi cienkopisami,więc raczej nie dałoby rady zrobić jakiegoś w miarę czytelnego zdjęcia schematu :) Ale znalazłam coś w necie.

      Usuń
  7. o matko! :) nie mam pojęcia jak organizacyjnie ogarniasz trzy tak duże hafty jednocześnie ;) z krosnem haftowanie kolosów pewnie pójdzie Ci jeszcze szybciej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytanię i Oberona haftuję cały czas,zamek tylko w niedzielę u taty a gejszę to,że tak powiem "z doskoku"czyli dość rzadko.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Chciałabym je już mieć za sobą chociaż zamek i gejszę :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Gigant rośnie. Ciekawa jestem ile jeszcze czasu na niego poświęcisz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pewnie nie mało,bo dzieje się tu strasznie wiele i często co krzyżyk to inny kolor :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Martusia, zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście z niekrytą przyjemnością zapisałam się na cudnego "cukieraska" :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. Zapraszam do mnie . Za "chwile" candy . http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń